Zaraz Gibraltar.
14.10.2014
Alarm wywalił nas z koi koło 0300. Byliśmy już pod Ceutą, czyli Śródziemne. Szkwały dochodzą do 40 kn (8oB). Wspinaczka na górę w ulewie. Poszło
sprawnie, choć zeszliśmy na dół przemoczeni do nitki. Świetne doświadczenie. Po raz pierwszy taka sytuacja, że wiatr na tyle mocno przykleił nas do rei,
że nawet nie trzeba się było trzymać. Komfort, bo skoro już za cieśniną – to i nie było fali.
Zaraz Gibraltar …
Rejestracja uczestników
Zapisz się na rejs
Terminarz
rejsów
Sprawdź dostępne terminy
Program dofinansowań
Poznaj możliwości dofinansowania
Moja przygoda
z Niebieską Szkołą
Obejrzyj filmy i zdjęcia,
przeczytaj wspomnienia...
„Myślałam tylko, jak wytrzymam dwa miesiące bez Internetu...”
ZOBACZ