PR 08.03
22.03.2021
"Kontynuując naszą podróż w kierunku Montego Bay odbyliśmy standardową banderę w wersji morskiej. Wszystkie dziewczyny zaczęły dzień kanapeczkami z nutellą od serduszka Kacpra (<33) i małą taryfą ulgową u oficerów. Przed południem stanęliśmy w zatoce Montego Bay gdzie nasze oczy ponownie skierowały się w stronę wielkiego kubełka KFC. Wraz z tak dobrze znanym widokiem wszystkim przypomniały się pierwsze dni przy Jamajce, co w wielu z nas rozbudziło sentyment. Niestety nie zeszliśmy na ląd, więc mogliśmy żegnać się z Jamajką jedynie z pokładu. Tylko nieliczna ekipa dzielnych siatkarzy wyruszyła wraz z Szaką na całodzienną misję uzupełniania zapasów. Nasza kochana przewodniczka Maxine spędziła cały dzień w papierach i urzędach żebyśmy mogli spokojnie opuścić wyspę. Na ostatnim apelu pożegnaliśmy ją gromkimi brawami i podziękowaliśmy za wszelkie atrakcje, nie obyło się bez ciepłych słów, wspólnych zdjęć i wzruszeń. Na chwilę przed wypłynięciem, gdy czekaliśmy już tylko na ostatni ponton pojawiły się niespodziewane komplikacje i Werka wraz z Maxine musiały na chwilę powrócić na pokład Chopina. Kryzys został jednak szybko zażegnany i nasza przewodniczka mogła być bezpiecznie odstawiona na ląd, skąd przy okazji jednym transportem podebraliśmy naszego kuka, który wcześniej zagubił się gdzieś w czeluściach wyspy. Gdy na pokładzie stan załogi się wreszcie zgadzał usłyszeliśmy tak dobrze nam znane dwa dzwonki i wszyscy wychynęliśmy na pokład, gdzie po raz ostatni, ruszając, pożegnaliśmy Jamajkę. Wypływamy w kierunku Dominikany, a co za tym idzie czeka nas kilka dobrych dni żeglugi. Co będzie dalej - zobaczymy. "
Rejestracja uczestników
Zapisz się na rejs
Terminarz
rejsów
Sprawdź dostępne terminy
Program dofinansowań
Poznaj możliwości dofinansowania
Moja przygoda
z Niebieską Szkołą
Obejrzyj filmy i zdjęcia,
przeczytaj wspomnienia...
„Z tego rejsu wrócili dorośli ludzie, w których wciąż pozostała dziecięca ciekawość świata.”
ZOBACZ