PR 28.04.2021

06.05.2021

"Morze Północne – marzenie i wyzwanie dla niejednego żeglarza, które już niedługo nas czeka. To dzisiaj opuściliśmy malownicze zakątki Stornoway i rozpoczęliśmy ostatni etap naszego wojażu. Po śniadaniu, na którym zmaterializowała się nutella, pełni wigoru po zasłużonym odpoczynku, z pełnymi brzuchami i wysokimi rachunkami za rozmowy z bliskimi, wypłynęliśmy w kierunku cieśniny Pentland Firth. 

Statkowa rutyna pochłonęła nas powtórnie, racząc lekcjami i kontrolą czystości kabin. Rutynowa była też przerwa obiadowa, którą niektórzy słusznie spędzili w objęciach Morfeusza; nieszczęśnicy zaś stawili się na wachtę nawigacyjną. Szkocka pogoda rozpieszczała nas swoją różnorodnością, zraszając deszczem tylko po to, żeby powtórnie wysuszyć, i wiejąc tylko po to,  żeby po postawieniu żagli uraczyć flautą. Po obfitej kolacji i godzinie nauki własnej, która minęła wyjątkowo szybko, runęliśmy na koje, rozmyślając o przeciwnościach, które czekają nas na Morzu Północnym."

"Mikołaj Gawryś i Gabriela Krawczyk"